Jak technologia, która już dwa razy w historii odbiła się od ściany, stała się dzisiaj naszą przyszłością?
Wszyscy kojarzymy samochody elektryczne głównie dzięki Tesli Elona Muska, której premiera kilka lat temu wywołała ogromne zaskoczenie i zainteresowanie, a nawet podziw, czym zagarnęła sporą część rynku samochodowego na świecie. Wszystko za sprawą użytych w niej innowacyjnych technologii, pokaźnych osiągów dorównujących sportowym autom z silnikami spalinowymi i autorskiemu systemowi z autopilotem. W tym czasie nikt się nie spodziewał, że silniki elektryczne będą w dzisiejszych czasach w jakikolwiek sposób praktyczne. Wydawało się wręcz, że sama technologia wzięła się znikąd – przecież gdyby było inaczej, to największe koncerny samochodowe produkowałyby już swoje odpowiedniki napędzane prądem… A jednak potrzebny był prekursor, który wskazał drogę i przetarł szlak, dlatego dzisiaj już prawie każdy producent ma w ofercie pojazd z przynajmniej silnikiem hybrydowym i wiąże swoją przyszłość właśnie z napędami elektrycznymi.
Mało znanym faktem jest, że technologia napędzania samochodów energią elektryczną jest właściwie najstarszą technologią na świecie! Pierwsze samochody miały właśnie silniki elektryczne! Wynikało to głównie z faktu, że w latach 1888-1896 silniki parowe były zbyt ciężkie dla pojazdów osobowych, a silniki spalinowe były dopiero w fazie patentowania projektów.
W kolejnych latach, pomiędzy 1896-1912, samochody elektryczne przeżywały wręcz swój złoty okres. Były produkowane w największych krajach Europy, a także kilkukrotnie pobijały kolejne rekordy prędkości – od 62,78 km/h w 1898r. do 105,88 km/h zaledwie już rok później.
Przemysł zmienił jednak gwałtownie drogę i po 1910 roku rozwój silników spalinowych wyparł praktycznie całkowicie samochody elektryczne ze światowych ulic na kolejne 100 lat, bowiem przeszkodą nie do obejścia stały się bardzo niewielkie zasięgi silników elektrycznych, a te napędzane benzyną i ropą były po prostu bardziej praktyczne w użytkowaniu.
Jednakże dzisiaj samochody elektryczne odważnie zadomawiają się w naszej rzeczywistości. Innowacyjna technologia budowy silnika elektrycznego pozwala osiągnąć parametry (moc, przyspieszenie) bijące na głowę możliwości silnika spalinowego, np.: najnowsze Porsche Taycan Turbo S z silnikiem elektrycznym rozpędza się do setki w imponującym czasie 2,8 sekundy. Nie bez znaczenia pozostaje także brak spalin, a także coraz bardziej przyjazna środowisku polityka przedsiębiorstw motoryzacyjnych w odpowiedzi na rosnącą świadomość proekologiczną Klientów. Wszystko to sprawia, że samochody elektryczne szturmem zdobywają coraz większe udziały w rynku.
Pionierzy i najbardziej świadomi przedsiębiorcy wykorzystują do rozwoju swoich biznesów rewolucję technologiczną branży motoryzacyjnej
Widzimy dzisiaj, że bardzo elitarne grono przedsiębiorców spośród przeróżnych branż wykorzystuje szanse i możliwości, które daje innowacyjna technologia z sektora motoryzacyjnego do tego, aby wyróżnić się na dzisiejszym rynku w niemal każdej branży.
I tak obserwujemy, w jaki sposób, dzięki stacjom do ładowania pojazdów:
Właściciele wspólnot mieszkaniowych i deweloperzy:
- Eliminują obawy Klientów kupujących mieszkanie, że za jakiś czas, po przesiadce na elektryczne auto, nie mieliby możliwości jego ładowania;
- Dają mieszkańcom atrakcyjną możliwość ładowania samochodu pod domem przez całą noc, w taryfie energetycznej z najniższymi cenami;
- Zwiększają swoją dochodowość, ponieważ zarabiają na wykorzystanej energii (tak jak stacje paliw);
- Oferują mieszkańcom atrakcyjną ofertę z pakietem darmowej energii do wykorzystania w każdym miesiącu.
Właściciele biurowców:
- Zdecydowanie zwiększają atrakcyjność swoich obiektów wśród najemców, którzy mogą ładować samochód podczas np. 8-godzinnego pobytu w pracy;
- Zwiększają marketingową rangę placówki, zyskując prestiżowe certyfikacje, tj.:
Właściciele kawiarni, restauracji, usług kosmetycznych:
- Zwiększają widoczność swojego obiektu na różnych mapach (np. Google Maps), dzięki pojawieniu się w obszarze placówki ładowarki samochodowej;
- Zwiększają atrakcyjność i dochodowość placówki, w której Klienci mogą miło spędzić czas np. pijąc kawę lub jedząc posiłek podczas ładowania pojazdu;
- Kreują atrakcyjne programy lojalnościowe, jak np. darmowe ładowanie pojazdu przy zakupie produktu / usługi na określoną kwotę, czy procentową zniżkę na napój / posiłek przy ładowaniu samochodu.
Właściciele galerii handlowych:
- Wyróżniają się od konkurencji atrakcyjnym miejscem do spędzenia czasu podczas ładowania pojazdu;
- Oferują kupony/programy lojalnościowe na darmowe ładowanie w zamian za zakup określonych produktów, czy wydanie określonej kwoty w galerii handlowej;
- Zwiększają atrakcyjność placówki dla potencjalnych najemców.
Właściciele hoteli:
- Zwiększają atrakcyjność hotelu wśród Klientów chcących po wymeldowaniu mieć auto gotowe do podróży powrotnej z „pełnym bakiem”;
- Poprzez specjalne tokeny / karty umożliwiają darmowe ładowanie pojazdów dla gości hotelu;
- Awansują swoje hotele na szczyty rankingów dających dodatkowe punkty za podejście przyjazne środowisku.
Ekologiczne rozwiązania są zawsze dobrze postrzegane przez społeczeństwo i wyróżniają biznesy na tle konkurencji. Dzięki temu firmy docierają do coraz większej liczby Klientów, dla których podejście proekologiczne jest coraz częściej decydującym czynnikiem przy wyborze danej placówki.
Zmiana postępuje, a zapotrzebowanie jest coraz większe
Jaguar właśnie zapowiedział, że do końca 2025 roku wszystkie ich samochody będą elektryczne. Ford z kolei zadeklarował przejście na pełną elektryczność do końca 2030 roku. Elektryczne Porsche już dzisiaj przebija osiągami silniki spalinowe, oferując w każdym momencie jazdy maksymalny moment obrotowy. Właściciele „elektryków” od jakiegoś czasu mogą za darmo parkować w centrum miast i unikać korków poruszając się buspasem.
Możemy być pewni, że aut elektrycznych będzie tylko przybywać – zarówno tych miejskich i kompaktowych, jak i sportowych.
Stojąc w obliczu rewolucji elektrycznych napędów, warto zadać sobie pytania: Jak szybko to nastąpi? Jak szybko odpowiemy na potrzebę rynku przystosowując swoje obiekty i wyprzedzając konkurencję?
Czy w momencie dominacji samochodów elektrycznych nad spalinowymi moja firma jest liderem na rynku w swojej branży i jest już gotowa, by przyjąć kilkadziesiąt „elektryków” dziennie? Czy Klienci będą wybierać konkurencję, bo tam po posiłku / po usłudze wyjadą w pełni „zatankowanym” autem równocześnie oszczędzając czas?Czy może, gdy do centrum miasta nie będzie można już wjechać samochodem spalinowym, moja firma będzie pomijana przez wszystkich kierowców, ponieważ konkurencja będzie bardziej atrakcyjna?
Czy moja firma będzie dopiero starała się dostosować do nowych warunków, tonąc wśród zalewu niewyróżniającej się konkurencji, która również przespała rewolucję technologiczną i patrzy z zazdrością na liderów branży?
Patrząc przyszłościowo, stacje ładowania pojazdów już dzisiaj dają nam konkurencyjną przewagę, która w kolejnych miesiącach tylko przybierze na sile. Gdy większość konkurencji będzie starała się chaotycznie poukładać swoją działalność w nowej rzeczywistości, my możemy być już gotowi, aby na ugruntowanej pozycji i ze spokojną głową wdrażać kolejne innowacje, które jeszcze bardziej zwiększają dochodowość naszej firmy.